Donald Tusk poszedł na całość, podał datę i zaapelował do Polaków. "Wzywam wszystkich"
Donald Tusk opublikował w sieci wymowny wpis. - Wzywam wszystkich - napisał były premier. Padła konkretna data i nie jest ona przypadkowa. Lider PO liczy, że zgromadzi na ulicach Warszawy prawdziwe tłumy.
Mocny wpis Donalda Tuska na Twitterze
Donald Tusk nie ustaje w działaniach skierowanych przeciwko rządowi PiS. Były premier, podobnie, jak Jarosław Kaczyński , walczy o zwiększenie poparcia, a co za tym idzie zebraniem w jesiennych wyborach większej ilości głosów.
W sobotę 15 kwietnia Donald Tusk publikował na Twitterze wymowny wpis . Były premier tuż po godzinie 10 zwrócił się do wszystkich Polaków. Chociaż padły podziękowania, to nie da się ukryć, że ton wypowiedzi jest bardzo stanowczy .
Donald Tusk "wzywa wszystkich"
Donald Tusk nie przestaje wierzyć w to, że PiS przegra wybory. Były premier już jakiś czas temu przyznał, że on nie jest już w polityce dla pieniędzy i władzy , ale z troski o Polskę. Wydaje się, że jego najnowszy wpis ma to tylko potwierdzić.
- Dziękuję za wsparcie, ale nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacj i i wiary w zwycięstwo - napisał Donald Tusk. Nie to jednak przykuwa największą uwagę.
- Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie - czytamy w kolejnym zdaniu. Donald Tusk chce zebrać w stolicy prawdziwe tłumy, wszystko w 34. rocznicę pierwszy częściowo wolnych wyborów parlamentarnych . Lider PO nie owijał w bawełnę, powiedział wprost, jaki jest cel marszu.
4 czerwca ulicami Warszawy przejdzie marsz, data nie jest przypadkowa
Donald Tusk podważa to, że najbliższe wybory nie będą uczciwe i PiS wykorzysta nieuczciwe zagrywki do pozostania u władzy? Takie mocne oskarżenia nie padają wprost, ale opozycja głośno zauważa, że trzeba patrzeć władzy na ręc e.
4 czerwca w Warszawie mają zebrać się tłumy. Donald Tusk wzywa wszystkich na marsz w samo południe. - Przeciw drożyźnie , złodziejstwu i kłamstwu , za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską - wyjaśnił były premier.
W niecodzienny sposób odpowiedziała posłanka Lewicy Anna Maria-Żukowska . - Panie Przewodniczący! Odpowiadam na Pańskie wezwanie! Wiem, że chciałby zobaczyć mnie Pan na swoim marszu. Dlatego oczywiście będę - napisała. Całość komentarza opatrzyła wiele mówiącą piosenką: "Przeciw ku*estwu i upadkowi zasad" .