Sondaż Gońca: ponad 42 proc. Polaków pozytywnie o pracy ministra Bodnara

Wniosek o wotum nieufności wobec Adama Bodnara

Wniosek o wotum nieufności wobec Adama Bodnara złożyli posłowie PiS w styczniu. Największy klub opozycyjny argumentował, że chodzi m.in. o działania ministra sprawiedliwości w zakresie zmian w prokuraturze, TVP oraz o „blokowanie KRS”.

Jego działania mają zmierzać do tego, aby zapewnić bezkarność tym, którzy reprezentują "koalicję 13 grudnia" i którzy łamią prawo, łamią konstytucję, łamią ustawy; wspomnę chociażby o zamachu na media publiczne - mówił w imieniu klubu PiS Mariusz Błaszczak.

I dodawał, że „sam Adam Bodnar poważył się na zamach w stosunku do prokuratury”. Chodzi oczywiście o zmianę na stanowisku prokuratora krajowego, gdzie związanego ze Zbigniewem Ziobrą Dariusza Barskiego zastąpił Jacek Bilewicz.

Wczoraj negatywnie o wniosku PiS wypowiedziała się sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka. 14 posłów komisji głosowało za pozytywnym zaopiniowaniem wniosku, 20 - za negatywnym.

Wniosek w Sejmie odrzucony

Z kolei dziś wniosek został odrzucony przez większość sejmową stosunkiem głosów 234 do 191.

W trakcie debaty były wiceszef resortu sprawiedliwości Sebastian Kaleta z Suwerennej Polski nazwał Bodnara „ministrem bezprawia”. - w ledwie 60 dni, z Ministerstwa Sprawiedliwości uczynił Ministerstwo Bezprawia, a z prokuratury prywatny folwark Platformy Obywatelskiej. Skala nadużyć, łamania prawa i konstytucji jest tak duża, że jego pracę można określić mianem "kroniki kryminalnej” - grzmiał Kaleta.

Bodnara bronił premier Donald Tusk, podkreślając, że jest „dumny z takiego ministra sprawiedliwości”. - Mógłbym godzinę przemawiać w obronie świetnej pracy pana Bodnara. Jego dorobek jest oczywisty i pozytywny - podkreślał.

Bodnar z poparciem ponad 40 proc. Polaków

Sprawdziliśmy, jak pracę Adama Bodnara oceniają obywatele. Rezultaty sondażu przeprowadzonego przez pracownię SW Research są dla miniasta sprawiedliwości optymistyczne.

Wynika z nich, że „zdecydowanie pozytywnie” aktywność Bodnara ocenia co piąty Polak, a „raczej pozytywnie” - 22 proc. To łącznie daje poparcie rzędu 42,3 proc.

Z kolei przeciwnego zdania jest łącznie 22,1 proc. Ankietowanych. Pierwsze miesiące urzędowania Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości „raczej negatywnie” postrzega 9 proc. osób, a 13,1 proc. - „zdecydowanie negatywnie”.

Z kolei 35,7 proc. ankietowanych, pytana o ocenę pracy Bodnara, odpowiada „nie wiem” lub „nie mam zdania”.

Sondaż przeprowadzono w dniach 12-14 lutego na próbie 815 Polaków powyżej 18. roku życia. Metoda badawcza: wywiady online (CAWI).