Wybory 2023. PiS bierze się za emerytury stażowe. Jarosław Kaczyński złożył obietnicę wyborczą
Konwencja Prawa i Sprawiedliwości w Końskich przyniosła ze sobą kolejne obietnice. Jarosław Kaczyński poruszył temat emerytur stażowych. Podał wiek, w którym w przyszłości może być możliwe skorzystanie z nich. Kobiety mogłyby skorzystać z tej opcji jeszcze przed 40. rokiem życia. Prezes PiS oświadczył, że to “wynik długiej pracy i rokowań rządu”.
Konwencja Prawa i Sprawiedliwości: Jarosław Kaczyński chce wprowadzić emerytury stażowe
Emerytury stały się ważnym punktem konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Końskich. Jarosław Kaczyński złożył kolejną obietnicę. Przypominamy, że dotychczasowe plany partii rządzącej dotyczące wyborów 2023 oraz plan programowy PiS znajdziesz >pod tym linkiem<.
Jarosław Kaczyński podczas wystąpienia w Końskich poruszył temat emerytur stażowych. - Dla wielu ludzi ciężkiej pracy to ważne. Jest wiele pań, które zaczęły pracować w wieku 18 lat. Wielu mężczyzn zaczęło w tym samym wieku pracować - powiedział prezes PiS. Padła konkretna obietnica.
Bulwersujące nagranie z Gdańska. Nastolatkowie zaatakowani przez agresorówPiS obiecuje wprowadzenie emerytur stażowych
Prawo i Sprawiedliwość planuje po wyborach 2023 wprowadzić emerytury stażowe. Jarosław Kaczyński podczas konwencji PiS stwierdził, że ta obietnica to „wynik długiej pracy i rokowań rządu”. Dodatkowo podziękował wszystkim, którzy “uczestniczyli w tych rokowaniach”.
Wybory 2023 mają sprawić, że emerytury stażowe staną się faktem. - Dziś mogę z radością powiedzieć, że wprowadzimy emerytury stażowe: 38 lat dla kobiet i 43 lata dla mężczyzn - oświadczył Jarosław Kaczyński podczas konwencji Prawa i Sprawiedliwości w Końskich.
Rok wcześniej Jarosław Kaczyński twierdził, że na emerytury stażowe "nas nie stać"
Jarosław Kaczyński stwierdził, że nadszedł czas, by wcześniejsze ustalenia weszły w życie. - W roku 1980, w Porozumieniach Sierpniowych, była mowa o stażowych emeryturach. Długo to trwało, bo już przeszło 43 lata minęło od podpisania tych porozumień - mówił prezes PiS. Co ciekawe jeszcze rok wcześniej Jarosław Kaczyński przekonywał, że “są pewne granice, których się przekroczyć nie da” i z racji, że nie chce nikogo oszukiwać, stwierdził, że “nas na to niestety nie stać”.
Emerytury stażowe nie są jedyną próbą przekonania starszych wyborców do oddania głosu na PiS. Wcześniej partia wprowadziła na stałe 14. emeryturę, a już w trakcie kampanii wyborczej niespodziewanie podniesiona została jej kwota.
Źródło: PAP
