Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Media: Morawiecki na "liście Pegasusa". Były premier miał być inwigilowany
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 12.02.2024 11:19

Media: Morawiecki na "liście Pegasusa". Były premier miał być inwigilowany

Morawiecki
Wojciech Olkusnik/East News

Jak informują dziennikarze RMF FM, były premier Mateusz Morawiecki miał być wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości inwigilowanych przez służby znajdujące się pod nadzorem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Ta sprawa miała być jednym z głównych tematów zeszłotygodniowego posiedzenia kierownictwa partii.

Morawiecki podsłuchiwany Pegasusem?

Według ustaleń RMF, agenci mieli interesować się majątkiem Mateusza Morawieckiego, szczególnie nieruchomościami byłego premiera. Ponadto służby przyglądały się kontaktom Morawieckiego z Agencją Rezerw Materiałowych podczas pandemii COVID-19.

Nasi rozmówcy twierdzą, że część działań służb nie dotyczyła bezpośrednio szefa rządu. Morawiecki pojawiał się w sprawach, w których inwigilowano inne osoby. W zainteresowaniu służb byli też asystenci premiera Morawieckiego i ich kontakty - informuje RMF.

Aleksander Kwaśniewski o Tusku: Jest bezwzględnym politykiem

Kamiński zaprzecza. "Kłamstwo i prostacki fejk"

Służby miały interesować się także asystentami Morawieckiego oraz ich kontaktami. Zdaniem źródeł portalu, nie chodziło o działania procesowe, a raczej o zbieranie informacji, które miało trwać co najmniej półtora roku.

ZOBACZ: Stan zdrowia Ziobry. “Spektakl znęcania się nad ciężko chorą osobą”

Kilka dni temu portal Gazeta.pl ujawnił, że służby nadzorowane przez Kamińskiego i Wąsika inwigilowały za pomocą Pegasusa czołowych polityków PiS, w tym m.in. Marka Suskiego, Krzysztofa Sobolewskiego, Ryszarda Terleckiego, Adama Bielana, Marka Kuchcińskiego, Tomasza Latosa, Arkadiusza Czartoryskiego, Ryszarda Czarneckiego czy Jana Krzysztofa Ardanowskiego.

PiS stanowczo dementował te informacje. Zaprzeczali także Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, twierdząc w mediach społecznościowych, że doniesienia "kłamstwo i prostacki fejk".

Chcą nas skłócić. Nie dadzą rady - pisał Kamiński.

Komisja śledcza zbada działania Pegasusem

W Sejmie ruszyła komisja śledcza ds. Pegasusa, która ma zbadać legalność, prawidłowość i celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję w okresie od 16 listopada 2015 r. do dnia 20 listopada 2023 r.

ZOBACZ: Oburzenie podczas przesłuchania Dworczyka. "Pan obraża świadka"

Komisja ma również ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i czy działania operacyjno-rozpoznawcze prowadzone przy jego użyciu wobec polskich obywateli były legalne, prawidłowe i celowe.

Komisja działa w składzie: Magdalena Sroka (PSL-TD) - przewodnicząca, wiceszefowie: Marcin Bosacki (KO), Paweł Śliz (Polska 2050-TD), Tomasz Trela (Lewica), Przemysław Wipler (Konfederacja).

 

Źródło: Goniec.pl/RMF FM