Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Palikot nie wierzy w chorobę Ziobry i atakuje lekarzy. Mamy odpowiedź szpitala
Mateusz Baczyński
Mateusz Baczyński 23.02.2024 18:30

Palikot nie wierzy w chorobę Ziobry i atakuje lekarzy. Mamy odpowiedź szpitala

None
fot. East News/Marcin Smułczyński

"Cała sprawa z Ziobrą to ustawka szefowej onkologii w Lublinie" - napisał wczoraj na portalu X Janusz Palikot. O komentarz do tego wpisu poprosiliśmy Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, w którym Zbigniew Ziobro leczy się na nowotwór. "Insynuowanie tego typu działań należy uznać za wyjątkowo niestosowne i obraźliwe" - odpowiedziała Gońcowi Marzena Klimczuk, zastępca dyrektora szpitala.

"Czemu nikt tego nie zbada?"

Zbigniew Ziobro po raz ostatnio pojawił się w Sejmie w grudniu 2023 roku. Od tamtej pory wycofał się z życia publicznego. Politycy Suwerennej Polski przekazali opinii publicznej, że były minister sprawiedliwości choruje na nowotwór krtani. Według ich relacji przechodzi aktualnie przez drugą chemioterapię i radioterapię, a sytuacja jest bardzo poważna.

- Rokowania są trudne. W momencie, gdy diagnozowano nowotwór, były przerzuty. Dzisiaj on chce zabić ten nowotwór. Na pewno nie jest faworytem w tej walce, ale jest zdeterminowany - powiedział w rozmowie z RMF24 poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik.

Nie wszyscy jednak wierzą w chorobę Zbigniewa Ziobry. Jedną z takich osób jest były polityk i kontrowersyjny biznesmen Janusz Palikot, który napisał wczoraj na portalu X: "Rozmawiałem z kilkoma profesorami medycyny w Lublinie. Cała sprawa z Ziobra to ustawka szefowej onkologii Lublinie. Czemu nikt tego nie zbada?”.

Jego wpis wywołał spore emocje na portalach społecznościowych, dlatego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, w którym leczy się były minister sprawiedliwości.

Dowódca białoruskich ochotników: jesteśmy gotowi bronić Polski Dr Maciej Socha: Będą łykać pigułkę "dzień po" jak dropsy? Przykro mi, że ktoś w taki sposób obraża polskie kobiety

Prawo do zachowania tajemnicy

Na nasze pytania odpowiedziała Marzena Klimczuk, zastępca dyrektora ds. finansowych i infrastruktury. Na wstępie zaznaczyła, że "szpital nie udziela jakichkolwiek informacji na temat jego pacjentów, w tym również nie odnosi się do jakichkolwiek wypowiedzi formułowanych w domenie publicznej dotyczących udzielania świadczeń zdrowotnych konkretnym osobom".

Zaznaczyła przy tym, że zgodnie z art. 13 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta każdy Pacjent ma prawo do zachowania w tajemnicy przez osoby wykonujące zawód medyczny, w tym udzielające mu świadczeń zdrowotnych, informacji z nim związanych, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu medycznego.

"Niestosowane i obraźliwe"

"Niemniej jednak z uwagi na kreowane w przestrzeni publicznej informacje stwierdzić należy, że rozpowszechnianie tego typu informacji godzi w dobre imię i cześć Pani Dyrektor oraz całego Personelu Szpitala, który na co dzień udziela świadczeń medycznych związanych z najcięższymi jednostkami chorobowymi. Z tego powodu insynuowanie tego typu działań należy uznać za wyjątkowo niestosowne i obraźliwe" - podkreśliła Marzena Klimczuk.

"Mając również na uwadze dotychczasową wątpliwą działalność społeczną, polityczną i gospodarczą osoby podającej  w serwisie X tego tupu nieprawdziwe informacje stwierdzić należy, że powinno to również wzbudzać poważne wątpliwości wśród redaktorów i innych przedstawicieli mediów społecznych" - dodała w mailu do Gońca.