Wiadomosci.Goniec.pl > Polska > Zaczęło się okupowanie telewizji? Nieprawdopodobne, co zapowiedział Jarosław Kaczyński
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 20.12.2023 08:46

Zaczęło się okupowanie telewizji? Nieprawdopodobne, co zapowiedział Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński TVP Info
TVP info, wydanie z dn. 19.12.2023 r.

Jarosław Kaczyński będzie bronić TVP. We wtorek pojawił się w siedzibie Telewizji Polskiej i spędził tam całą noc. Udzielił również wywiadu, gdzie stwierdził, że media publiczne to… media antyrządowe. Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają prowadzić w budynku TVP specjalne dyżury.

Jarosław Kaczyński spędził w siedzibie TVP całą noc

Jarosław Kaczyński był jednym z polityków PiS, który zamiast na głosowaniu w Sejmie znalazł się w holu budynku TVP przy placu Powstańców Warszawy. Poseł z Żoliborza udzielił specjalnego wywiadu dla TVP Info.

Prezes PiS spędził w TVP całą noc. Dopiero około godziny 6 rano w środę 20 grudnia opuścił budynek. Tuż przed godziną 23 TVP pokazało przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Po długich wypowiedziach i straszeniem Unią Europejską, a przede wszystkim absurdalnym opisaniem Telewizji Polskiej, tłum zgromadzony wokół byłego wicepremiera zaczął skandować “wolne media”.

Politycy PiS noc spędzili w siedzibie TVP. Terlecki z wuwuzelą, Lichocka w reżyserce

TVP to były i będą media antyrządowe? Tak stwierdził prezes PiS

Jarosław Kaczyński nie ukrywał, iż on oraz inni politycy Prawa i Sprawiedliwości, nie pojawili się w budynku TVP przypadkowo. - Dzisiaj jest także szerszy kontekst tej obrony. Obrona polskiej demokracji to jest także dzisiaj obrona polskiej niepodległości - mówił w rozmowie z TVP Info.

ZOBACZ: Sąsiedzi ujawnili, co dzieje się pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Nie wszyscy są zadowoleni

- W każdej demokracji muszą być silne media antyrządowe. Tak się składa, że w Polsce to są media publiczne i to się w najbliższej perspektywie nie zmieni. W związku z tym musimy tych mediów bronić, właśnie dlatego, że bronimy demokracji, bronimy prawa obywateli do dostępu do informacji - wskazywał Jarosław Kaczyński we wtorkowy wieczór.

Nazwanie TVP i całej Telewizji Polskiej mediami antyrządowymi nie przystaje do realnego stanu rzeczy i stworzenia z mediów publicznych tuby propagandowej rządu PiS. Był to główny powód głosowania nad uchwałą ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności TVP, czy PAP. Co jeszcze powiedział Jarosław Kaczyński obecny na ul. Woronicza?

Jarosław Kaczyński zapowiedział dyżury polityków PiS w TVP

Jarosław Kaczyński przedstawił wyjątkowo apokaliptyczne spojrzenie na świat po tym, jak jego partia została odsunięta od władzy. - To jest operacja, która w połączeniu z działalnością innych organów powoływanych przez naszych przeciwników ma doprowadzić do naszego politycznego unicestwienia - mówił prezes PiS.

ZOBACZ: Awantura na antenie Polsatu. Przemysław Czarnek popłynął, goście nie wytrzymali

- Ma powstać stan, w którym opozycji de facto nie ma, jak np. w Rosji. To jest droga do realizacji innego planu, dla Tuska, jak sądzę, najważniejszego. Żeby Polska stała się, w ramach nowego europejskiego planu centralizacji, w gruncie rzeczy terenem zamieszkania Polaków, którzy będą zarządzani z zewnątrz - dodawał w groźnym tonie Jarosław Kaczyński.

Nocna akcja polityków PiS w siedzibie TVP nie jest jedynie jednorazowym przedsięwzięciem. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że członkowie jego partii będą pełnić specjalne dyżury w Telewizji Polskiej w 10-osobowych grupach.

Źródło: tvp info

Nowy rząd powinien jak najszybciej się tym zająć. Chodzi o podstawowe prawa polskich dzieci
Monika Horna-Cieślak
Choć Polska była inicjatorem Konwencji o Prawach Dziecka, to od 10 lat nie chce podpisać III Protokołu do tego dokumentu. Skutek? Polskie dzieci nie mają takiej ochrony jak zagraniczne. Nowa Rzeczniczka Praw Dziecka w rozmowie z Gońcem mówi, że czas jak najszybciej to zmienić. - Jeśli mam o coś zaapelować do premiera Tuska, to jest to jeden z priorytetów - mówi Monika Horna-Cieślak.- Moja lista marzeń jest bardzo długa, zwłaszcza że powiększała się przez wiele lat - odpowiada nowa rzeczniczka, której zaprzysiężenie odbędzie się w środę, 20 grudnia, pytana przez nas o to, czym premier Tusk powinien zająć się natychmiast w kwestii dzieci. - Ratyfikacja III Protokołu Fakultatywnego do Konwencji o Prawach Dziecka jest bardzo ważna. Da to możliwość składania skarg przez dzieci do Komitetu Praw Dziecka ONZ w przypadkach naruszeń i łamania ich praw. Byliśmy jako Polska jednym z inicjatorów samej konwencji, a teraz brakuje podpisu na protokole, by skutecznie egzekwować jej zapisy.Komitet Praw Dziecka ma podobne uprawnienia jak Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu. W konsekwencji skargi może nałożyć środki tymczasowe, orzec o naruszeniu konwencji czy zobowiązać państwo do określonego działania. Innymi słowy: dorosły obywatel w Polsce może złożyć skargę na swe państwo do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Polskie dziecko jednak analogicznej skargi do Komitetu Praw Dziecka ONZ złożyć nie może, bo polscy dorośli od 10 lat nie są w stanie go podpisać.Absurdu sytuacji dodaje właśnie fakt, iż samą Konwencję Polska podpisała jako jeden z pierwszych krajów już w 1991 r., a mimo to do dziś nie dopełniła formalności związanych z III Protokołem. Oznacza to, że polskie dzieci nie mają takiej ochrony jak większość dzieci na świecie - protokół podpisało 196 krajów. Umożliwia on złożenie skargi dzieciom i ich pełnomocnikom do Komitetu Praw Dziecka ONZ, zapewniając tym samym międzynarodową ocenę działania polskich organów władzy w zakresie przestrzegania praw dziecka.Ba! Tekst Konwencji inspirowany jest życiem i pismami Janusza Korczaka, który wyjaśniał, jak rządy i dorośli obywatele powinni działać, by zapewniać dzieciom odpowiednie warunki do korzystania z przysługujących im praw. Fundamenty dokumenty do kierowanie się dobrem dziecka, stawianie go ponad dobro innych grup społecznych oraz zakaz jego dyskryminacji i wyzysku.
Czytaj dalej
To koniec kultowego programu TVP. Był nadawany od 1996 roku
TVP
TVP
Z anteny TVP znika kultowy program TVP. Był nadawany od 1996 r., ale w 2024 r. nie pojawią się jego nowe odcinki. Redakcja “Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie…” opublikowała wpis informujący o decyzji Telewizji Polskiej. Dziennikarze mówią wprost, iż działanie stacji jest dla nich “niezrozumiałe i druzgocące”.
Czytaj dalej