Zbigniew Ziobro wygłosił nowe oświadczenie w sprawie przeszukań, przeprowadzonych w jego domu. Stwierdził, że czynności ABW zostały przeprowadzone z pozbawieniem praw, które przysługują każdemu obywatelowi polskiemu, a ”przeszukanie przeprowadzono w sposób bandycki”. Wyliczył szkody, które miały zostać dokonane w jego posiadłościach.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie! - komentowali emocjonalnie Polacy na ulicach Warszawy zapytani o wtorkową akcję służb ABW, która przeszukała dom Zbigniewa Ziobry. - Jak tak można?! - pytała z kolei bezradnie reportera Gońca jedna ze zwolenniczek byłego ministra sprawiedliwości.
W środę doszło do przeszukania kolejnego domu należącego do Zbigniewa Ziobry. Wszystko w związku z aferą Funduszu Sprawiedliwości. Dzień wcześniej były minister sprawiedliwości komentował okoliczności przeszukania posiadłości w Jeruzalu (woj. łódzkie). Teraz na jaw wyszło, co miał przechowywać w jednej z nich.
Prezydent Andrzej Duda podczas środowej wizyty w Radziszowie wypowiedział się na temat działań ABW ws. polityków Suwerennej Polski. Służby w różnych miejscach kraju rozpoczęły przeszukania, m.in. w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Ci, którzy dopuszczają się bezprawia muszą się liczyć z prawnymi konsekwencjami - oświadczył Duda.
Jarosław Kaczyński odniósł się w środę 27 marca do wczorajszych działań służb ABW, które weszły do domu m.in. byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. Prezes PiS stwierdził, że "to, co się dzieje, jest całkowicie nielegalne". - Nietrudno sobie wyobrazić, dlaczego to zostało podjęte - skomentował. Kolejne oświadczenie w tej sprawie wydał również sam Ziobro.
Sukces Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Jak przekazano w komunikacie, jej funkcjonariuszom udało się zatrzymać szpiega, działającego na rzecz rosyjskich służb. Mężczyzna miał planować działania dywersyjne i sabotażowe na terenie jednego z polskich miast. To obywatel Ukrainy.
- Piotr Wawrzyk wiedział, że jego współpracownik Edgar K. dostawał łapówki za załatwianie wiz. Takie są ustalenia prokuratury i za to Wawrzyk otrzymał zarzuty - mówi w rozmowie z Gońcem Michał Szczerba, poseł KO. - Wiemy również, że taki drugi Wawrzyk był zlokalizowany w kancelarii premiera. Można było się do niego zwrócić w każdej sprawie i on pchał całe grupy wniosków dalej - dodaje.
W ostatnim czasie na polskiej kolei dochodzi do wielu wypadków i niecodziennych zdarzeń losowych, niekiedy nawet kilku w ciągu jednego dnia. Podróżujący pasażerowie mają prawo obawiać się już nie tylko opóźnienia swojego pociągu, ale nawet możliwości jego wykolejenia. Taka sytuacja w ostatnich tygodniach nie jest czymś zaskakującym. Tylko w czwartek 24 sierpnia na polskiej kolei doszło aż do czterech bardzo niebezpiecznych wypadków, w tym jednego śmiertelnego. W ostatnich tygodniach szerokim echem odbija się również nieuprawnione zatrzymywanie pociągów za pomocą nadawania sygnału radio stop. Takich incydentów mieliśmy już kilka, a polska policja zatrzymała w związku ze sprawą dwie osoby. Mimo iż z raportu Urzędu Transportu Kolejowego dotyczącego punktualności pociągów za drugi kwartał 2023 roku wynika, że ta poprawiła się nieznacznie w stosunku do ubiegłego roku, to podróżujący mogą mieć teraz zupełnie inne obawy przed zakupem biletu i podróżą pociągiem.