Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Był jedynym kandydatem na wójta, a i tak przegrał. Wilkowice go nie chciały
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 08.04.2024 19:17

Był jedynym kandydatem na wójta, a i tak przegrał. Wilkowice go nie chciały

Janusz Zemanek, urna
Fot. materiały własne, Facebook/Janusz Zemanek

Miało być łatwe zwycięstwo, wszak Janusz Zemanek nie miał żadnego konkurenta. Mimo tego po niedzielnych wyborach samorządowych dotychczasowy wójt Wilkowic pożegna się ze stanowiskiem. Zdecydowali tak mieszkańcy, którzy w zorganizowanym plebiscycie dali samorządowcowi czerwoną kartkę. Teraz nowego włodarza będzie musiała wybrać nowa rada gminy.

Janusz Zemanek nie będzie wójtem Wilkowic

O przypadku dotychczasowego wójta Wilkowic koło Bielska-Białej (woj. śląskie) rozpisują się dziś praktycznie wszystkie większe media w kraju. Rzadko zdarza się bowiem, by kandydat przegrał, mimo tego, że nie miał żadnego konkurenta. Januszowi Zemankowi to się jednak “udało”.

“Gazeta Wyborcza” zwraca uwagę, że mieszkańcy gminy powiedzieli “nie” swojemu włodarzowi z powodu mało popularnych decyzji, jakie podjął w ostatniej kadencji. Chodziło o to, że Janusz Zemanek planował na polach w Bystrej postawić wielorodzinne apartamentowce. Dziennik podkreśla, że lokalna społeczność obawiała się, iż efektem będzie powstanie niechcianego blokowiska. Swojego sprzeciwu ludzie nie ukrywali zresztą od dłuższego czasu.

Sensacja po wyborach. Exit poll się pomylił, wyniki w tym mieście są inne

Przegrał, choć był jedynym kandydatem na wójta

Tuż przed świętami wielkanocnymi, na spotkaniu dotyczącym kontrowersyjnego pomysłu, mieszkańcy gminy Wilkowice ostrzegli wójta, że 7 kwietnia zagłosują przeciwko niemu. W odpowiedzi Janusz Zemanek wycofał się częściowo z zamiarów i obiecał, że zabudowa na spornym terenie nie powstanie. Mimo tego społeczność nie miała już zgody na kolejny kredyt zaufania dla samorządowca.

ZOBACZ: Największy zwycięzca wyborów? Bez wątpienia Rafał Trzaskowski

Janusz Zemanek przegrał odbywający się w jego sprawie plebiscyt, zdobywając tylko 39,76 proc. ważnie oddanych głosów, zaś aby rządzić przez następne 5 lat, musiałby dostać co najmniej 50 proc. głosów.

Teraz, jak stanowią przepisy, decyzja o tym, kto będzie kolejnym wójtem gminy Wilkowice, leży w gestii rady gminy. Ta wyłoni włodarza bezwzględną większością głosów ustawowego składu w głosowaniu tajnym.

To nie pierwszy taki przypadek w historii wyborów w Polsce

Radio ZET zwraca uwagę przy tej okazji, że choć jest to bardzo rzadkie zjawisko, tak sromotnych porażek było w historii polskich wyborów więcej. W 2018 r. Jan Ogił, który był jedynym kandydatem na wójta gminy Sidra na Podlasiu, zdobył tylko 401 głosów “za” i 1142 “przeciw”.

Z kolei w 2021 r. w małopolskim Niedźwiedziu nie doszło do wyłonienia sołtysa, którym chciał zostać tylko Marian Górniak. Do “zwycięstwa” zabrakło mu wówczas jednego głosu.

Źródło: GW, Radio ZET