Kamiński nie stanie przed komisją śledczą? Zaskakujące doniesienia
Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej zaplanowała na czwartek przesłuchanie Mariusza Kamińskiego. Były szef MSWiA ma w tym samym czasie stawić się jednak w prokuraturze. Michał Szczerba nie wyklucza, że oba przesłuchania odbędą się jednego dnia.
Mariusz Kamiński ma zeznawać przed komisją śledczą
Sejmowa komisja śledcza ds. afery wizowej zamierza przesłuchać w czwartek Mariusza Kamińskiego. Były minister spraw wewnętrznych i administracji oraz koordynator służb specjalnych w latach 2015-2023 ma zeznawać od godz. 10. Sam zainteresowany przekazał, że tego samego dnia wraz z Maciejem Wąsikiem ma stawić się w prokuraturze, gdzie oboje mają usłyszeć zarzut nielegalnego udziału w głosowaniach w Sejmie.
Zbigniew Ziobro opublikował emocjonalny wpis. "Składam wyrazy współczucia"Wezwanie do prokuratury Mariusza Kamińskiego
Mariusz Kamiński poinformował także, że wezwanie do prokuratury dotyczy godz. 10, kiedy to miałby się również stawić przed komisją. Na te doniesienia odpowiedział Michał Szczerba. Jak zaznaczył, niestawienie się we wcześniej ustalonym terminie będzie miało skutki przewidziane w ustawie o komisji śledczej.
Zawiadomienie w przyjętej formule zostało wysłane do niego, ma on pełną wiedzę o tym, kiedy, gdzie i o której godzinie się odbędzie i musi podjąć decyzję (…) Komisja się zbierze. Nie pozwolę na żadną obstrukcję jej działań – powiedział szef komisji śledczej ds. afery wizowej.
ZOBACZ TAKŻE: Donald Tusk zdecydował ws. Protasiewicza. Dymisja z funkcji wicewojewody
Kamiński będzie dwa przesłuchania jednego dnia?
Michał Szczerba podkreślił, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie wie o kolidowaniu ze sobą terminów, dlatego niewykluczone jest dokonanie zmiany godziny tego przesłuchania. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Nie jest wykluczone, że pan Kamiński będzie miał jednego dnia dwa przesłuchania – przekazał.
Szef komisji podkreślił także, że jeśli Kamiński nie pojawi się na przesłuchaniu, zarządzony zostanie kolejny, ”bardzo nieodległy” termin. Sam zainteresowany powiedział we wtorek, że ze względu na wezwanie do prokuratury nie pojawi się na komisji śledczej, oraz że nie dostał wezwania do stawienia się przed nią. Michał Szczerba tego samego dnia upublicznił omawiany dokument w mediach społecznościowych. Widnieje na nim data 10 kwietnia.
Panie Kamiński komisja wizowa czeka na Pana czwartkowe zeznania o 10.00, mimo że konsekwentnie unika Pan listonosza. "Uczciwi nie mają się czego bać" – napisał na platformie X.
Źródło: Radio ZET, PAP.
