Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Opozycja może nie mieć wyboru. Polacy jasno wskazali, najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń
Monika Majko
Monika Majko 27.06.2023 12:00

Opozycja może nie mieć wyboru. Polacy jasno wskazali, najnowszy sondaż nie pozostawia złudzeń

Wybory
Jakub Kaminski/East News

Na łamach “Gazety Wyborczej” opublikowano drugi “sondaż obywatelski”, który jasno wskazuje drogę dla opozycji w nadchodzących wyborach. Czy wspólna lista KO, Polski 2050, PSL, Lewicy to jedyna szansa na zmianę władzy w Polsce?

Nowy sondaż na łamach "GW"

Pierwszy sondaż obywatelski dla „Gazety Wyborczej” przeprowadziła w marcu br. pracownia Kantar. Już wówczas jasno wskazano, że opozycja ma szansę wygrać i przejąć władzę tylko w przypadku startu ze wspólnej listy czterech ugrupowań - KO, Polski 2050, PSL, Lewicy. 

Z kolei 26 czerwca na łamach “GW” opublikowano wyniki drugiego sondażu, przeprowadzonego przez Kantar Public na zlecenie fundacji Forum Długiego Stołu w wariancie na osobnych próbach, po 1000 osób na każdy. Ankieterzy zapytali Polaków, co by było, gdyby demokratyczna opozycja wystartowała w wyborach na trzech listach, a co, gdyby poszła do wyborów zjednoczona.

Drugi sondaż bez zaskoczenia

Wyniki nie zaskoczyły, chociaż jasno wskazują, że opozycja może jednak nie mieć wyboru. W wariancie z trzema osobnymi listami (KO, Trzecia Droga oraz Lewica) 34,4 proc. ankietowanych zagłosowałoby na PiS, 30,8 proc. na KO, a 10,05 proc. na Konfederację. Na Trzecią Drogę zagłosowałoby zaledwie 7,8 proc., a Lewica z wynikiem 5,7 proc. ledwo przekroczyłaby próg. 

Od głosu wstrzymało się 5,5 proc. ankietowanych. Poproszono tę grupę o wybór dwóch lub trzech partii, które biorą pod uwagę. Wyniki przedstawiają się tak:  PiS - 35,3 proc., KO - 31,6 proc., Konfederacja - 11,3 proc., Trzecia Droga - 9,3 proc., Lewica - 6,6.

Większe szanse opozycji w zjednoczeniu?

Z kolei odpowiedzi na drugi wariant pytania zdają się jasno wskazywać, w jaki sposób opozycja może osiągnąć najlepszy wynik w najbliższych wyborach. W głosowaniu z jedną listą KO, PSL, Polska 2050 i Lewicy wyniki wyglądały następująco:

  • Jedna lista opozycji - 48,4 proc.;
  • PiS - 34,5 proc.;
  • Konfederacja - 17,1 proc. 

Przeliczono także, jak wyniki w poszczególnych głosowaniach przekładałyby się na liczbę mandatów w sejmie. I tak przy starcie opozycji z osobnych list KO zdobyłoby 169 mandatów, Trzecia Droga 35, a Lewica 19, co łącznie dałoby 223 mandaty i nie byłoby wystarczające do zmiany władzy. PiS miałby wówczas 190 mandatów  a Konfederacja 47, czyli łącznie 237. Z kolei w przypadku połączenia sił opozycja uzyskałaby większość w Sejmie, ale zaledwie o włos, gromadząc wspólnie 232 mandaty.

 – Z tych wyliczeń wynika, że w wariancie trzech list opozycja dostaje w sumie więcej głosów wyborców, ale przekłada się to jednak na mniej mandatów w Sejmie. W przypadku jednej listy opozycji jest odwrotnie  – wskazała redakcja “GW”, przybliżając stosowaną przy wyborach metodę D'Honta, któa premiuje zwycięskie oraz jednoczące się partie.

 

Źródło: Gazeta Wyborcza