Konwencja Nowej Lewicy o rozdziale państwa i Kościoła. Wojciech Czarzasty zatańczył z Joanną Scheuring-Wielgus
Dziś (28.07) w Warszawie odbyła się konwencja Nowej Lewicy. Głównym tematem spotkania zatytułowanego "Świeckie państwo" był rozdział Kościoła od państwa. Podczas wystąpień politycy i działacze formacji przedstawili swoje postulaty wyborcze.
Konwencja Nowej Lewicy. Włodzimierz Czarzasty zatańczył na scenie z Joanną Scheuring-Wielgus
Sobotnie spotkanie członków i sympatyków Nowej Lewicy otworzyli liderzy formacji - Włodzimierz Czarzasty i Joanna Scheuring-Wielgus. – Chcieliśmy jeszcze jedną rzecz powiedzieć, żebyście wiedzieli, że Lewica do wszystkiego ma dystans - stwierdził na koniec swojego inaugurującego przemówienia Czarzasty, który objął swoją partyjną koleżankę.
Chwilę później zwrócił się do prominentnych członków rządu. – Panie Mateuszu Morawiecki, panie Jarosławie Kaczyński, panie Zbigniewie Ziobro nie musicie tańczyć w kościołach. Zobaczcie, możecie to zrobić na scenie. To się robi tak: tańczymy labada, labada, labada... – nucił, porywając do tańca Scheuring-Wielgus. – Świeckie państwo panie Mateuszu to jest ważna sprawa - stwierdził, kończąc występ.
Analiza wypadku Patryka Peretti. To wydarzyło się pod mostem DębnickimLewica chce rozdziału Kościoła od państwa
Joanna Scheuring-Wielgus spieszyła z tłumaczeniem, do czego odnosił się nietypowy element wystąpienia. – Nie mierzi was to, że ministrowie zachowują się jak ministranci? Łapią się za ręce i tańczą z Rydzykiem w rytm muzyki i śpiewają pieśni kościelne – pytała.
Włodzimierz Czarzasty objaśniał, jak wygląda współpraca Kościoła ze Zjednoczoną Prawicą. – Kler chce w Polsce dwóch rzeczy: pieniędzy i prawa do decydowania do naszym życiu. PiS daje pieniądze, a w niedzielę kler mówi na kogo głosować. Nie będzie w Polsce państwa świeckiego, jeśli nie będzie transparentności finansowania kleru – wyjaśnił. – W państwie świeckim nie będzie tak, że kler wymusza na rządzących prawo, które mu odpowiada, bo nie jest w stanie swoim nauczaniem przekonać do tego – dodał.
Włodzimierz Czarzasty tłumaczył, że największy problem jest na wsiach
Czarzasty przekonywał, że na wsiach często kler organizuje całe życie. – Ksiądz organizuje życie kulturalne i ksiądz w niedzielę mówi, kto jest dobry, a kto zły. Państwo abdykowało w Polsce powiatowej, zamykało domy kultury i tak dalej – ocenił lider Nowej Lewicy. Polityk dodał, że "przez wieki najlepszym lekarstwem na ciemność było światło. Najlepszym lekarstwem na ludzi, którzy wciskali nam ciemnotę, było oświecenie - kultura, edukacja, tolerancja i szacunek".
Podczas konwencji na scenie pojawili się też m.in. Adrian Zandberg, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Krzysztof Śmiszek i Magdalena Biejat.
Źródło: Konwencja Nowej Lewicy z dn. 29.07.2023