Oni nie weszli do Sejmu. Duże zaskoczenie, zabraknie wielu znanych nazwisk
Wyniki wyborów 2023 pokazały, że nie wszyscy obecni posłowie i posłanki spełnili oczekiwania wyborców. Lista przegranych polityków, którzy nie zostali wybrani na kolejną kadencję, jest długa. - Teraz musi wejść w życie plan B - powiedział Tadeusz Cymański z PiS. Co do powiedzenia mają ustępujący z parlamentu politycy?
Oni nie wejdą do Sejmu, prezentują dwa różne stanowiska
Wybory 2023 przyniosły ze sobą rekordową frekwencję i pobicie przez Donalda Tuska rekordu dotyczącego zebrania ponad pół miliona głosów. Nie wszyscy politycy mogą jednak pochwalić się równie dużym poparciem Polaków.
Lista wielkich przegranych wyborów 2023 jest długa. W nowym Sejmie nie zobaczymy MIN Iwony Śledzińskiej-Katarasińskiej. Posłanka PO pełniła swój mandat nieprzerwanie od 32 lat. Niemniej powody do smutku ma również minister Mateusza Morawieckiego oraz dobrze znana w PiS twarz: Tadeusz Cymański.
Niepokojące doniesienia z Białegostoku. "Miała dzwonić do komisarza wyborczego i na policję "Tadeusz Cymański nie wróci do Sejmu, teraz poświęci się rodzinie
Tadeusz Cymański nie wszedł do Sejmu, a jest to tym bardziej przykra wiadomość, iż różnica była minimalna. Co zamierza ustępujący poseł PiS? - Moja aktywność w polityce musi ulec wygaszeniu albo gwałtownemu zmniejszeniu. Przestaję być posłem po wielu latach, to się zdarza - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.
ZOBACZ: Długa lista wielkich przegranych w wyborach 2023. Tych znanych osób nie zobaczysz już w Sejmie
- Poświęcę teraz więcej czasu rodzinie. Moja aktywność wymagała od nich sporo poświęceń - dodał Tadeusz Cymański. - Teraz musi wejść w życie plan B. Po prostu przegrałem. Gratuluję Jarkowi Sellinowi - wyjaśnił poseł PiS, który przez lata dobrze zapadł Polakom w pamięci, ale jego dokonania nie zostały w wyborach 2023 docenione przez wyborców. Czy Tadeusz Szymański kończy z polityką?
Jadwiga Emilewicz zapewnia, że to nie koniec jej politycznej kariery
Poseł PiS, który otrzyma gigantyczną odprawę parlamentarną, podkreśla, że jego walka o głosy z Jackiem Sellinem była “elegancka”. Czy Tadeusz Cymański na dobre kończy z polityką? - Tego nie wiem, żaba się błota nie powinna wyrzekać. Dostojewski powiedział kiedyś, że są na świecie dwie mądre książki - Biblia i kalendarz. Wilka ciągnie do lasu. Być może, nie wiem - powiedział Tadeusz Cymański dla wp.pl.
ZOBACZ: Czy czeka nas rząd mniejszościowy? Jarosław Kaczyński stał w przeszłości na jego czele
Bardziej stanowcza w deklaracji na temat politycznej przeszłości była Jadwiga Emilewicz. Minister w rządzie Mateusza Morawieckiego w rozmowie z Wirtualną Polską jednoznacznie zaznacza, że to nie koniec jej kariery. - Dzisiaj urlop po forsownej kampanii. Ale jutro wracam do pracy - powiedziała polityczka.
- Polityka nie znosi próżni - dodała tajemniczo Jadwiga Emilewicz. Polityczka zapewniła, że do końca kadencji jej kalendarz służbowy jest wypełniony po brzegi. - Na pewno nie jest to moje ostatnie słowo w życiu publicznym - powiedziała polityczka, która nie zostanie zaprzysiężona w Sejmie nowej kadencji.
Już wiemy, że w Sejmie zabraknie także m.in. Janusza Korwin-Mikke, Roberta Bąkiewicza, Moniki Pawłowskiej, Artura Dziambora, Zbigniewa Girzyńskiego, Dobromira Sośnierza, Tomasza Rzymkowskiego, Przemysława Czarneckiego czy Hanny Gill-Piątek.
Źródło: Wirtualna Polska