Nowy sondaż wyborczy. Czarne chmury nad Jarosławem Kaczyńskim
Kilka dni temu oficjalnie weszliśmy w okres kampanii wyborczej. Coraz częściej pojawiać się będą więc sondaże prognozujące wyniki wyborów do parlamentu. W najnowszym badaniu Zjednoczona Prawica nadal jest na prowadzeniu, ale jej rządy może uratować jedynie sojusz z Konfederacją.
Najnowszy sondaż. Zjednoczona Prawica nadal na prowadzeniu
Zgodnie z najnowszym sondażem pracowni Estymator przeprowadzonym dla dorzeczy.pl, poparcie dla Zjednoczonej Prawicy kształtuje się na poziomie 34,3 proc. Na drugim miejscu tradycyjnie znajduje się Koalicja Obywatelska z wynikiem 28,6 proc. Podium wygląda identycznie jak we wszystkich sondażach z ostatnich tygodni, a nawet miesięcy - zamyka je Konfederacja ciesząca się wynikiem 14,9%.
Na wejście do Sejmu mogłyby liczyć ponadto: Trzecia Droga (10,8 proc.) oraz Lewica (9 proc.). Poza progiem wyborczym znalazły się Agrounia i Porozumienie Jarosława Gowina.
Wypadek polskiego busa w Austrii. Trzy osoby nie żyją, w tym roczne dzieckoPiS jest skazane na Konfederację?
W tym układzie sił Zjednoczona Prawica zdobyłaby 188 mandatów, co oznacza, że nie mogłaby samodzielnie rządzić. Ratunkiem może być tylko sojusz z Konfederacją, która wprowadziłaby do Sejmu 63 posłów.
W związku z wysokim poparciem dla Konfederacji, a przede wszystkim w konsekwencji braku możliwości uzyskania samodzielnej większości przez Zjednoczoną Prawicę, od wielu tygodni pojawia się scenariusz utworzenia wspólnego rządu przez te ugrupowania. Może to być bardzo trudne, bowiem wyborcy Konfederacji są negatywnie nastawieni do wizji współdzielenia władzy z PiS-em.
Konfederacja na razie odrzuca perspektywę współtworzenia rządu z PiS-em
Sceptyczni są wobec tego jednakże czołowi politycy tego ugrupowania. - Uważam, że po wyborach Konfederacja nie powinna wchodzić w koalicję z żadną partią. Nie będziemy wchodzić w żaden rząd ani z PiS-em, ani PO. Tego nie chcą nasi wyborcy. Tego nie chcą nasi liderzy. My chcemy zdecydowanej zmiany, chcemy wyprowadzić Polskę z komunizmu - mówił na antenie RMF FM Przemysław Wipler.
Istotnie, o ile wyborcy Prawa i Sprawiedliwości są skłonni zaakceptować wspólny rząd (aż 60 proc. z nich akceptuje wizję wspólnych rządów PiS-u i Konfederacji), to w przypadku wyborców tego drugiego bloku reakcja jest skrajnie odmienna. Aż 69 proc. wyborców Konfederacji nie chce powyborczej koalicji z PiS-em.
Źródło: wprost.pl, RMF FM
