Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Stanisław Tyszka wydał 15 tys. z publicznych pieniędzy na taksówki. Sławomir Mentzen broni kolegi
Zuzanna Ptaszyńska
Zuzanna Ptaszyńska 29.07.2023 16:39

Stanisław Tyszka wydał 15 tys. z publicznych pieniędzy na taksówki. Sławomir Mentzen broni kolegi

Stanisław Tyszka, Sławomir Mentzen
Piotr Molecki/East News

Stanisław Tyszka wydaje codziennie 40 zł z publicznej kasy na taksówki, co w skali roku daje rekordową kwotę. O sprawę został zapytany Sławomir Mentzen, który zdecydował się bronić kolegi. 

Sławomir Mentzen zabrał głos ws. finansów posłów

Posłowie mogą liczyć na specjalne zniżki oraz dopłaty, z których chętnie korzystają. “Fakt” spytał o to Sławomira Mentzena z Konfederacji, która jest znana z chęci ukrócenia różnego rodzaju dopłat, zasiłków czy oderwania polityków “od koryta”.

– Według mnie wydatki biur poselskich i wydatki posłów powinny być po prostu jawne, ponieważ są to wydatki finansowane z naszych pieniędzy, z naszych podatków. Ja osobiście uważam, że zdecydowana większość posłów to są kompletne nieroby i dostają pieniądze zupełnie za nic, i tego rodzaju dodatki należałoby oczywiście zlikwidować – stwierdził polityk.

Z publicznych pieniędzy korzystają jednak wszyscy niezależnie od ugrupowania. Prym w kwestii wożenia się taksówkami ma wieść Stanisław Tyszka, który w zeszłym roku wydał na takie przejazdy 14 tys. 869 zł.

Analiza wypadku Patryka Peretti. To wydarzyło się pod mostem Dębnickim

Lider Konfederacji broni Stanisława Tyszki

Zapytany przez dziennikarzy o dane na temat swojego kolegi, Mentzen odparł, że Tyszka “musi czymś do pracy dojechać”. ”Fakt" dopytywał czy jest to odpowiednie wydawanie publicznych pieniędzy, bowiem Tyszka jest rekordzistą, a zaraz za nim jest Łukasz Mejza. – To mało chwalebne towarzystwo – stwierdził redaktor.

– Absolutnie nie porównywałbym nigdy Mejzy z Tyszką, ci dwaj panowie nie mają ze sobą w zasadzie nic wspólnego. Sytuacja posłów jest zróżnicowana, mamy posłów ze Szczecina, którzy dolatują do Warszawy samolotem, ponieważ pociągiem czy samochodem zajęłoby to wiele godzin i trudno ich winić, że z tego korzystają, podobnie posłowie z woj. lubuskiego mają daleko do Warszawy. Poseł Tyszka mieszka w Warszawie, ale ma takie prawo, żeby dojeżdżać do pracy na koszt państwa i z tego prawa korzysta, jeśli komuś się to prawo nie podoba, to powinien próbować je zmienić, ale ciężko mieć pretensje do posła, że skoro ma zwrot pieniędzy za dojazd do pracy, to z tego korzysta. Gdyby panu dał pracodawca zwrot za dojazd do pracy, to by pan przecież z tego korzystał – orzekł Sławomir Mentzen.

Konfederacja pnie się w sondażach

Konfederacja jest obecnie trzecią siłą polityczną w Polsce. Wszystkie sondaże wskazują, że sojusz Zjednoczonej Prawicy z tym blokiem będzie niezbędny dla stabilnego rządzenia, bowiem sprawująca obecnie władzę koalicja ma małe szanse na większość w Sejmie.

Nadzieje PiS-u rozwiał niedawno Przemysław Wipler.Uważam, że po wyborach Konfederacja nie powinna wchodzić w koalicję z żadną partią. Nie będziemy wchodzić w żaden rząd ani z PiS-em, ani PO. Tego nie chcą nasi wyborcy. Tego nie chcą nasi liderzy. My chcemy zdecydowanej zmiany, chcemy wyprowadzić Polskę z komunizmu - mówił kilka dni temu na antenie RMF FM.

Źródło: “Fakt”, RMF FM