Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > "Jedynki" na listach wyborczych. Wszystkie partie odkryły karty przed wyborami parlamentarnymi
Karol Gąsienica
Karol Gąsienica 31.08.2023 21:25

"Jedynki" na listach wyborczych. Wszystkie partie odkryły karty przed wyborami parlamentarnymi

Jarosław Kaczyński, Zbigniew Ziobro, Mariusz Błaszczak w Sejmie
Wojciech Olkusnik/East News

Prawo i Sprawiedliwość jako ostatnia partia polityczna przedstawiła liderów swoich list wyborczych. Tym samym znamy już wszystkie "jedynki" największych ugrupowań, rywalizujących o zwycięstwo w wyborach do Sejmu i Senatu, które odbędą się 15 października. W związku z decyzją Jarosława Kaczyńskiego nie dojdzie do jego bezpośredniego pojedynku z Donaldem Tuskiem w Warszawie, ponieważ prezes PiS wystartuje z okręgu świętokrzyskiego. Czeka nas jednak wiele innych interesujących starć, które mogą przesądzić o ostatecznym wyniku wyborów parlamentarnych. 

Kaczyński ogłosił "jedynki" PiS do Sejmu

Dziś (31.08) Jarosław Kaczyński ogłosił liderów na listach wyborczych swojej partii. Jak przekonywał prezes w siedzibie partii na ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, Prawo i Sprawiedliwość "reprezentuje cały przekrój społeczeństwa". Z nieoficjalnych wypowiedzi polityków wiadomo jednak, że wielu członków partii rządzącej nie jest zadowolonych z ostatecznych ustaleń co do list wyborczych PiS. Trzeba przyznać, że doszło na nich do wielu przetasowań i pojawiło się wiele niespodzianek.

Prawo i Sprawiedliwość jako ostatnia z partii mających swoją reprezentację w Sejmie zaprezentowało swoje listy wyborcze. Prawdopodobnie nie jest to jednak przypadek, ponieważ ich ostateczny kształt wskazuje na to, że partia Jarosława Kaczyńskiego budowała je w ten sposób, żeby jak najmocniej zmaksymalizować swoje szanse na wyborcze zwycięstwo w październiku. Wielu liderów list PiS-u nie ma za wiele wspólnego z okręgami, w których będą starali się o mandat posła, jednak w zamyśle partii, mają być oni "lokomotywami" wyborczymi. Jedną z nich ma być choćby Jarosław Kaczyński, który po raz pierwszy od ponad 30 lat nie będzie startował do Sejmu z Warszawy, lecz z województwa świętokrzyskiego. 

Jacek Czaputowicz podejrzewa nieuczciwość wyborów. Szef PKW odpowiedział byłemu ministrowi

Tusk w Warszawie, Kaczyński w Kielcach, a Hołownia w Białymstoku

Przyjęło się, że najbardziej prestiżowe potyczki wyborcze są zwykle rozgrywane w okręgu warszawskim, jednak w tym roku będzie to wyglądało nieco inaczej. W Warszawie w tych wyborach zabraknie bowiem Jarosława Kaczyńskiego. Jego miejsce, jako lidera warszawskiej listy PiS, zajął Piotr Gliński, obecny minister kultury. Liderem Koalicji Obywatelskiej na tej liście będzie z kolei Donald Tusk. "Jedynką" Lewicy będzie Adrian Zandberg, lider partii Razem, a Konfederacji Sławomir Mentzen. Z kolei liderem Trzeciej Drogi na warszawskiej liście będzie Michał Kobosko z Polski 2050.

Brak Jarosława Kaczyńskiego nieco obniża stawkę potyczki w Warszawie, jednak starcie to i tak będzie interesujące. Najprawdopodobniej zdecydowanie najwyższe poparcie zdobędzie w Warszawie Donald Tusk, jednak ciekawe jest to, jak poradzą sobie pozostali kandydaci. Dla Piotra Glińskiego porażką byłoby, gdyby nie zajął drugiego miejsca w stolicy. Pozostali liderzy z kolei z pewnością będą mocno rywalizowali o zajęcie trzeciego miejsca na podium.

W okręgu 33, obejmującym województwo świętokrzyskie, w którym wystartuje Jarosław Kaczyński, zmierzy się on m.in. z liderką listy Koalicji Obywatelskiej Marzeną Okłą-Drewnowicz, Andrzejem Szejną z Lewicy, Czesławem Siekierskim z Trzeciej Drogi oraz z Michałem Wawerem z Konfederacji. Podobnie, jak w przypadku Warszawy i Donalda Tuska, w Kielcach niekwestionowanym liderem jest prezes PiS. Pozostaje jednak pytanie, czy start Kaczyńskiego ze świętokrzyskiego przełoży się na dodatkowe mandaty dla PiS z tego okręgu. Przedstawiciele partii rządzącej sugerują bowiem, że prezes może pomóc "odbić" dwa dodatkowe miejsca w Sejmie z tego regionu.

Ciekawie zapowiada się także starcie na Podlasiu, gdzie dojdzie do starcia jednego z liderów Konfederacji, Krzysztofa Bosaka, z Szymonem Hołownią. Poza nimi udział w podlaskim wyścigu do Sejmu weźmie także m.in. Jacek Sasin, dla którego jest to już kolejny okręg, z którego będzie ubiegał się on o mandat posła. W poprzednich latach startował z okręgu podwarszawskiego, a także Chełmu. Koalicję Obywatelską na Podlasiu reprezentował będzie z 1 miejsca na liście Krzysztof Truskolaski, a Lewicę Paweł Krutul.

Drugi z liderów Trzeciej Drogi, Władysław Kosiniak-Kamysz wystartuje z okręgu 15, obejmującego miasto Tarnów. Jego kontrkandydatami będą Anna Pieczarka (PiS), Urszula Augustyn (KO), Jacek Jabłoński (Lewica) oraz Karol Pęczek z Konfederacji. 

Partie walczą o jak najlepszy wynik wyborczy

Tworzenie list wyborczych nie jest sprawą łatwą, co przyznają liderzy wszystkich partii politycznych. W grę wchodzą wpływy, zasługi dla partii, chęć "odświeżenia" Sejmu, a także, a może nawet przede wszystkim, arytmetyka wyborcza. I wydaje się, że to właśnie ten ostatni czynnik ma kluczowy wpływ na obecne listy wyborcze. Większość komitetów wyborczych starało się je ułożyć w taki sposób, by postaci najbardziej medialne, znane wyborcom w całej Polsce, otrzymały miejsca w okręgach, w których poparcie dla danego ugrupowania wydaje się niezagrożone.

Zbigniew Ziobro został niejako wypchnięty z województwa świętokrzyskiego przez Jarosława Kaczyńskiego. W związku z tym minister sprawiedliwości został "jedynką" PiS w Rzeszowie i tam ma być wyborczą "lokomotywą". Z pewnością lider Suwerennej Polski o swój wynik w województwie podkarpackim nie musi się martwić. Liderami pozostałych komitetów w tym okręgu będą: Paweł Kowal (KO), Adam Dziedzic (TD), Wiesław Buż (Lewica) oraz Grzegorz Braun (Konfederacja).

W okręgu zwanym warszawskim obwarzankiem czeka nas z kolei pojedynek ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka z rzecznikiem PO Janem Grabcem. Z okręgu podwarszawskiego startują też m.in. Paweł Zalewski z Trzeciej Drogi, Janusz Korwin-Mikke z Konfederacji oraz Arkadiusz Iwaniak z Lewicy. Z Katowic startuje premier Mateusz Morawiecki. Jego najgroźniejszym kontrkandydatem będzie szef klubu parlamentarnego KO Borys Budka. Z listy katowickiej startują także Michał Gramatyka (TD), Grzegorz Płaczek (Konfederacja), a także Maciej Konieczny (Lewica).

Nową "jedynką" Prawa i Sprawiedliwości w Opolu będzie z kolei Paweł Kukiz. Zmierzy się on tam z Tomaszem Siemoniakiem z Koalicji Obywatelskiej, Marceliną Zawiszą z Lewicy, Adamem Gomołą z Trzeciej Drogi oraz Włodzimierzem Skalikiem z Konfederacji. Pojedynek "jedynek" w Krakowie rozegrany zostanie pomiędzy Bartłomiejem Sienkiewiczem (KO), Małgorzatą Wassermann (PiS), Konradem Berkowiczem (Konfederacja), Maciejem Gdulą (Lewica) oraz Rafałem Komarewiczem (TD).

Ciekawe starcia czekają nas także m.in. w Poznaniu czy Gdańsku, choć w obu tych okręgach zdecydowanymi faworytami są liderzy listy Koalicji Obywatelskiej. "Jedynkami" w stolicy województwa wielkopolskiego będą: Adam Szłapka (KO), Szymon Szynkowski vel Sęk (PiS), Ewa Schadler (TD), Katarzyna Ueberhan (Lewica) i Piotr Tuczyński (Konfederacja). W Gdańsku liderem listy PiS będzie Kacper Płażyński, były kandydat partii rządzącej na prezydenta tego miasta. Powalczy on z Agnieszką Pomaską z Koalicji Obywatelskiej, Katarzyną Kotulą z Lewicy, Agnieszką Buczyńską z Trzeciej Drogi oraz Michałem Urbaniakiem z Konfederacji. 
 

Źródło: Goniec.pl