Wiadomosci.Goniec.pl > Polityka > Mateusz Morawiecki w specjalnym wywiadzie o 19.30. Miał dostawać „przerażające” wiadomości
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 22.12.2023 23:18

Mateusz Morawiecki w specjalnym wywiadzie o 19.30. Miał dostawać „przerażające” wiadomości

Mateusz Morawiecki
Michal Zebrowski/East News

Mateusz Morawiecki był gościem piątkowego pasma Telewizji Replika. Były premier pojawił się w studio w czasie, gdy na TVP emitowany był nowy program informacyjny “19:30”. Polityk kontynuował narrację o “zamachu na wolne media”, przytaczając przykre sytuacje, z którymi rzekomo mają mierzyć się ekspracownicy TVP. 

TVP z ogromnymi zmianami

We wtorek 19 grudnia Sejm przyjął w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych. Następnego dnia minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prezesów kluczowych zarządów, m.in. Telewizji Polskiej, a sygnał nadawany przez TVP Info został przerwany.

Wieczorem, zamiast “Wiadomości”, wyemitowano specjalny komunikat Marka Czyża. Dziennikarz zapowiedział zmiany, które zajdą w TVP w najbliższym czasie. Pierwsze spotkały się z dość pozytywnym odbiorem. Program “19:30” miało obejrzeć ponad 4 mln osób.

Mateusz Morawiecki wygłosił orędzie do świata. Były premier w swoim wystąpieniu grzmi i oskarża

Mateusz Morawiecki bryluje w TV Republika

W piątek 22 grudnia Mateusz Morawiecki pojawił się na antenie Telewizji Republika. Wywiad z jego udziałem zaplanowano na 19:30, a więc w czasie emisji nowego programu informacyjnego TVP. Były premier opowiedział Michałowi Rachoniowi o rzekomym dramacie, z jakim borykają się byli pracownicy TVP.

To atak, który ma doprowadzić do złamania kręgosłupów niezależnym dziennikarzom, bardzo wielu ludziom niszczy się w ten sposób życie, ale przede wszystkim do monopolu informacyjnego – mówił, wyraźnie poddenerwowany.

Mateusz Morawiecki ma dostawać "przerażające" SMS

Mamy do czynienia z dramatami ludzkimi, że ludzie są wyrzucani z pracy, że ludzie są terroryzowani, szantażowani. To jest coś naprawdę nieludzkiego co robi ta ekipa Tuska. Tuż przed świętami zresztą, z pełną świadomością – powiedział.

O wspomnianych „ludzkich dramatach” zwolnionych pracowników premier ma dowiadywać się za pośrednictwem wiadomości SMS od „poszkodowanych”. Ich treści oczywiście nie ujawnił.

Pozbawiani są pracy tylko dlatego, że rzetelnie wykonywali swoje obowiązki – zapewnił były premier.